..

Autoportret

Jestem ohydą
Bezcenną komedią
Nie wiem, że nic
Ale nie za wszelką
Zróbmy jak ktoś chce
Uciekają mi myśli
Pamięć słów zawodzi
Bulgoczę mową głupio
Pustostan zaufania
Religijnych motywacji
Chciałbym nienawidzić
Jako część myśląca
Że całości ponad
Ale obojętnie mi
Nic nie ma sensu
Chyba trochę